Bydgoskie Święto Cykliczne

Bydgoskie Święto Cykliczne. Trzy mocne argumenty za tym, żeby pojechać

Kategoria:
,

 

Bydgoscy rowerzyści pamiętają, by w czerwcowych kalendarzach nanieść wydarzenie: Bydgoskie Święto Cykliczne! Na rowerową wycieczkę z centrum Bydgoszczy do Ostromecka można się wybrać raz w roku. Jeśli już teraz zastanawiasz się, czy polerować jednoślad na kolejną edycję, zostań tu na chwilę: mam dla Ciebie trzy mocne argumenty za tym, aby to zrobić.

Pojedziesz z dzieciakami

 

Bydgoskie Święto Cykliczne to impreza rodzinna, więc wszelkie doczepki do rowerów typu fotelik z przodu, z tyłu albo cała kareta za tylnym kołem są mile widziane. Do tego całego oprzyrządowania dodaj swoje pociechy, co by nie robić pustego przebiegu, i ruszamy w trasę.

Oczywiście nie musisz pożyczać od nikogo dzieci, jeśli nie masz własnych. Posiadanie młodszej wersji siebie nie jest warunkiem udanej rejestracji. Możesz wziąć siostrę, kuzyna, koleżankę. Żonę lub męża… albo oboje. Jeśli to nie jest zdrowy i miły sposób na spędzenie niedzieli, to nie wiem, co nim jest!

I tutaj płynnie przechodzimy do argumentu numer dwa. Za pokonanie z takim przesłodkim bagażem siedemnastu kilometrów, w Ostromecku czeka Cię nagroda, bowiem…

Zjesz kiełbasę

 

No, wegetarian może tym nie zachęciłam, ale każda impreza pokazuje, że póki co nie oni są w większości na tym wydarzeniu. Kiełbaski cieszą się sporym powodzeniem. W pakiecie jest też woda, więc w przypadku upału, który w czerwcu nawet w Polsce nie zaskakuje, licz na ostromecką stację nawodnienia.

Uspokoiła Cię wizja uzupełnienia kalorii i wody straconych podczas podróży? Cieszę się i dodaję: nie martw się zanadto, pokonanie ustalonej trasy nie zwali Cię z nóg, jak i nie pozbawi całego zapasu wody z organizmu, bo…

To nie są wyścigi

 

Cała podróż upływa… przebiega… jakie by tu słowo dobrać adekwatnie do roweru, a nie innych dyscyplin triathlonowych? Zostawiam sobie tę rozkminę na później, a Ciebie zapewniam, że nawet z kondycją daleką do uprawiania trzech sportów na raz, podołasz temu dystansowi. Rowerzyści na tej trasie osiągają w porywach 20 km/h, a przez najdłuższą część trasy sunie się po asfalcie jakieś 10 – 15 km/h. Jeśli bywasz na Masie Krytycznej, wiesz, czego się spodziewać.

Dlaczego nie szybciej? Bo to droga na piknik rodzinny. 

bydgoskie święto cykliczne

A tak poza konkursem dodam, że pakiet na Bydgoskie Święto Cykliczne kosztuje całe 5 złotych. Niedużo, jak za posiłek, worek na plecy, siedzenie z tyłkiem na kocyku wśród zieleni i towarzystwo ludzi, którzy podzielają Twoje hobby. Zatem przejedź szmatką ramę, niech się świeci jak sam wiesz co komu na wiosnę i błyszczymy razem… następnym razem!

Czytaj również: Ostre koło na trasie. Kierunek: Chełmno

bydgoskie święto cykliczne

bydgoskie święto cykliczne

Listy od Agaty

Za dużo presji w tworzeniu do neta?
Pozwól mi ją z Ciebie ściągnąć.
Zapisz się!

Wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych danych w celu otrzymywania newslettera od Agaty Borowskiej. Szczegóły przetwarzania danych znajdę w polityce prywatności.