Od czego zaczyna się zdrowy styl życia? Od kupna żarówiastych butów i BCAA? Nie. Zaczyna się od spodni, które się nie dopinają. To właśnie wtedy ruszają postanowienia o tym, czego to nie uczynimy, by dopinało się lepiej. Dobra wiadomość jest taka, że od tego momentu do konieczności odżywiania się jak kulturysta jest naprawdę długa droga. Fit – zryw powinien być w miarę możliwości łagodny.
Jestem za tym, by na początku drogi o wymarzoną formę kupić sobie drogie dresy i świetne obuwie. Dlaczego nie? Mało rzeczy pomaga tak, jak dobre samopoczucie związane z tym, co mamy na sobie. Próżność? Świat jest próżny, w klubach panuje próżność, to chyba żadna nowość. Chociaż moja przygoda z bieganiem zaczynała się od dresów z dolnej półki, to i tak twierdzę, że lepiej pocić się w dobrej jakości t-shirtach. Chociaż całkiem możliwe, że po pół godzinie i tak zapomnimy, co mamy na sobie (to wspaniale, bo po co pamiętać o tym przez obtarcia?)
Zdrowy styl życia. Małe kroki
Zatem wygodne odzienie: tak. Ale ortodoksyjne podejście do diety: nie! Nierzadko zdarza się, że człowiek głupieje nad tabelami kalorycznymi i dostaje obsesji na punkcie odpowiedniego komponowania posiłków, zanim jeszcze na dobre zmienił nawyki na bardziej korzystne dla zdrowia (okej, i dla figury). To, że w pewnym momencie na banana nie patrzy się jak na owoc, tylko jak węgle potreningowe, to chyba dosyć powszechne zjawisko i raczej niegroźne, ale obsesję pod tytułem „Zjadłem o 5g więcej tłuszczów niż (za)potrzebowałem” można uznać za grubą przesadę.
Dopóki nie poczyni się takich ruchów jak zrezygnowanie z przetworzonej żywności, słodkich napojów, nie będzie dbało się o odpowiednią ilość snu, to koncentrowanie się na komponowaniu posiłków na własną rękę w oparciu o różne zasady, znane dokładnie tylko dietetykom, naprawdę nie ma sensu. Z celem mijają się także wszelkie zachowania skrajne, na przykład całkowita, natychmiastowa rezygnacja z czegoś, do czego Organizm został przyzwyczajony przez lata. Po pierwsze, całkowite odstawienie (np. węglowodanów) to szok dla ducha i ciała, najpewniej skończy się zjedzeniem dwóch tabliczek czekolady, kiedy podświadomość przejmie władzę nad miastem. Po drugie: aktualna waga jest stanem, na który pracowało się ileś miesięcy, jeśli nie lat… Jak można więc zdrowo pozbyć się balastu w ciągu miesiąca?
Fit – zryw często dotyczy również ćwiczeń. Nie podejrzewam, że ktoś z Czytających podczas pierwszej wizyty na siłowni bierze na klatkę więcej niż zalecane, ale pomoralizuję chwilę: Najpierw jumpsy, potem standing jogging, okej? Najpierw trucht, później sprint, dobrze? Oczywiście, można od razu w ekstra getrach!