Używam wulgaryzmów i mówię potocznie. I pracuję z tekstami!

Nie widzę sensu używać gwiazdki tam, gdzie powinien stać chuj, bo właśnie po to są bluzgi – byśmy mogli czasem nazwać sprawy po imieniu i nie angażowali do wyrażenia emocji zbyt wielu zasobów w mózgu.