Każdy z Was wchodzi na tego bloga z innych powodów. Jedni z sympatii do mnie, inni sprawdzić, czy jeszcze mi się chce, a najwięcej jest tu tych do wchodzenia zmuszonych. Czasem, kiedy w domu wyczerpują nam się suchary, a ja na gwałt potrzebuję podnieść sobie kąciki ust do góry, sprawdzam, czego poszukują na blogu inni, nazywani zagubionymi duszami internetu. Martwię się jednak, że nie wszyscy mogli znaleźć to, czego oczekiwali, więc teraz postaram się im to wynagrodzić. Po jakich hasłach internauci trafiali na tego bloga w ostatnich miesiącach? (pisownia oryginalna)
Wieczorne napady głodu
Nie jesteś sama. Prawdopodobnie za mało jesz w ciągu dnia, taka filozofia. Pamiętaj o solidnym, niesłodkim śniadaniu, zjedz coś konkretnego zamiast chrupania cały dzień przetworzonych wafli ryżowych i zajmij się wieczorem czymś co najmniej tak przyjemnym jak jedzenie.
czy oznaczenie przejscie dla pieszych z agatka powinno bardziej uczulic kierowce
Oczywiście! Skontaktuj się ze mną i umówimy się na wspólne przechodzenie przez jezdnię. Obiecuję, że kierowcy będą na nas uczuleni.
ic tlen fitness
Nie chcę Cię zawieść, ale jak twierdzą niektórzy spinningowcy, za sprawą „frozen” odcinamy tlen uczestnikom, a więc… tlen i IC nie są ze sobą powiązane. Udusisz się i tyle będziesz mieć z tego treningu. Nie polecam.
Jak najszybciej zwariować
Myśleć, co się chce robić, a co się powinno. Mieć wyrzuty sumienia przy każdej zjedzonej kalorii. Tkwić przy chłopie, którego największą życiową ambicją jest piwo na kanapie. Robić wszystko dla wszystkich, ale nie dla siebie. Powtarzać ciągle te same rzeczy za tak samo marne pieniądze. Wymieniać dalej?
Jak się nie bac triathlionu
Niech zgadnę: zorientowałeś się, że za 34 dni trzeba wejść do Brdy, a potem jeszcze karnąć się po Nowotoruńskiej i pobiegać nieopodal Wyspy Młyńskiej? Pierwszą powszechnie znaną receptą jest nauczenie się pisowni słowa „triathlon”. Poziom pewności siebie w odniesieniu do startu wzrasta o połowę. Później po prostu, jak głosi klasyk: „wdech i kurwa wydech i do dziesięciu zliczaj”. Podołamy!
Indoor cycling szczuple nogi
Nie no, zapomnij. Nogi na IC się rozbudowują, zwłaszcza kobietom! Jeśli przez miesiąc będziesz dokręcać na IC, w kolejnym nie zmieścisz się w spodnie. Mężczyźni z niechęcią będą spoglądać na Twoje umięśnione łydki, nie mówiąc już o kobietach, które zaczną rozmyślać, jak możesz ubrać mini, mając tak rozbudowane mięśnie czworojakieśtam.
Rzezba kondycja
Zaraz, czekaj, czekaj… Gdzieś o tym było na blogu… Aha, to o pączkach jednak. Przepraszam.
Odruch wymiotny po tabacie
Ale dałaś czadu! Bardzo jaram się tym, jak poważnie potraktowałaś trening i mam nadzieję, że po tym wciągnęłaś jakieś cukry proste. Doprowadzaj się do takiego stanu regularnie, a już niedługo wejdziesz w spodnie z liceum i poprawisz czas w maratonie o godzinę.
Sadelko po dast foodach
Sadełko to pół biedy w kontekście innych szkodliwych skutków spożywania tłuszczów trans. Lepiej zainwestować czas w przyrządzenie frytek w domowym piekarniku, niż za kilkanaście lat spędzać cenne minuty w kolejce do lekarza.
Randka na rowerze
Gratulacje! Ktoś tu dokonał dobrego wyboru. Mam nadzieję, że już od kilku miesięcy przejeżdżasz przez życie na mentalnym tandemie. Rower jest idealny do wielu rzeczy, a już na pewno na randkę – szczególnie z instruktorką. Pamiętaj tylko, by nie bać się z niego zejść.
Nawet, jeśli te odpowiedzi nie są wyczerpujące, to powinny sprawić, że w głowach zagubionych w internecie dusz zaświeci się lampka oświecenia. Powodzenia!